Polskie skoki mają świetlaną przyszłość, bo gorzej być nie może
Nie był to najlepszy sezon w historii polskiej kadry. Chociaż zaczynając od zwycięstwa w kwalifikacjach Kamila Stocha mogliśmy mieć chrapkę na kolejny usłany sukcesami sezon. Tak się nie stało ale być może to lepiej.
Do konkretnych periodów i konkursów będę się odwoływał dość lekko, bo wszystkie zawody skrupulatnie opisywałem cały sezon. I prawda jest taka, że nie było w tym sezonie większych niespodzianek, a walka o Kryształową Kulę toczyła się tylko między dwoma zawodnikami. Ryoyu Kobayashim, którego covidowe przepisy chciały pozbawić szans na punktowanie i wielki Karl Geiger. Chociaż w przypadku Karla to jednak większy był jego kombinezon.
Podczas ceremonii dzisiejszych zawodów TCS w Ga-Pa kryształowe trofeum Ryoyu Kobayashiego rozpadło się na pół, uszkadzając jeszcze pamiątkową, drewnianą figurkę. Japończyk był wyraźnie poirytowany wydarzeniem. #skijumpingfamily pic.twitter.com/5S2TwgeDR0
— Tadeusz Mieczyński (@TMieczynski) January 1, 2022
Afera kombinezonowa
W Polsce lubujemy się w aferach. Przypadłość ta jest głównie widoczna w politycznych mediach ale i w sporcie znajduje swoje miejsce (jak „afera taksówkowa” w polskiej reprezentacji w piłce nożnej). Jednak do afery kombinezonowej dołożyliśmy jeszcze element narodowościowy, bo dziwnym trafem to w większości niemieccy zawodnicy stawali się szczuplejsi tuż przed skokiem. O przepisach z tym związanych pisał już mój kolega z redakcji więc jeśli ktoś ma ochotę zagłębić się w czeluści FISowskich przepisów (LINK). Temat kombinezonów powrócił ze zdwojoną siłą na Igrzyskach Olimpijskich gdy Karl Geiger w winsuicie zabrał medal Kamilowi Stochowi. Igrzyska to jednak najbardziej udana impreza tego sezonu dla naszych skoczków. Świetne wyniki Kamila, debiut Pawła Wąska i medal Dawida Kubackiego to jedne z niewielu pozytywnych wspomnień.
Podium było, a zwycięstwa?
Najlepszym Polakiem w tym sezonie był Piotr Żyła. Stał dwa razy na podium i ani razu nie znalazł się na jego najwyższym stopniu. Kamil Stoch raz był trzeci, a drużynowo nie wskoczyliśmy w tym sezonie na podium. Dość powiedzieć, że w pewnym momencie musieliśmy cieszyć się występem dwóch reprezentantów w drugiej serii. Pod względem statystycznym był to najgorszy sezon od lat i nawet 4. miejsce Żyły w klasyfikacji lotów nie zmywa tego blamażu. Dużo pozytywnej energii dały loty Kuby Wolnego na mistrzostwach. Być może Jakub to zawodnik w typu lotniczego i nie będzie spisywał się lepiej na skoczniach mniejszych. Nawet jeśli potrafi skakać „tylko” na mamutach to i tak przyda się naszej kadrze jak mało kto jeśli tylko nie przeszkodzą mu kontuzje.
Niezawodny @TMieczynski uchwycił rzadki okaz wielorękiego Anže Žaby Laniška 🐸.#skijumpingfamily @Skijumpingpl pic.twitter.com/1Ae1knxzSo
— Dominik Formela (@DominikFormela) March 25, 2022
Dlaczego ten sezon był nudny?
Z perspektywy polskiego kanapowca nie było czego oglądać. Nawet walka o Puchar Świata nie wyglądała ciekawie, a pod koniec sezonu zamieniła się w prawdziwy wyścig żółwi. Kolorytu końcówce nadał Puchar Świata w Lotach i walka o trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ. Mimo tego obiektywnie sezon nie wyróżnił się niczym. Nie było wiekopomnych rekordów (poza 213 lotem poza dwusetny metr Kamila Stocha), dominatora czy niespodziewanych zwycięzców. Obejrzeliśmy zawody na tych samych skoczniach w niemal identycznych warunkach jak co roku. Jedynym z czego można zapamiętać ten sezon to taniec z belkami, który wypaczał rywalizację i nieporozumienie oraz chaos w polskim obozie czego efektem były absurdalne wytłumaczenia PZN, ultimatum Stocha i zażenowanie Kubackiego.
Pobudka #skijumpingfamily! pic.twitter.com/r8w2NM7qxB
— Dominik Formela (@DominikFormela) March 27, 2022
Przyszły sezon to Mistrzostwa Świata w Planicy i piekielnie mocna ekipa gospodarzy- Słoweńców. Mam cichą nadzieje, że do tego czasu sytuacja w sztabie PZN się uspokoi, a kolejny sezon będzie renesansem w prawdziwie włoskim stylu. Przyszły czas ze skokami mam nadzieję też zapamiętać z powodu dalekich lotów, a nie ciągłego tańca z belkami. Oby następny sezon był TYM sezonem dla nas wszystkich.