Podsumowanie 3 periodu Pucharu Świata
Właśnie zakończył się 3 period Pucharu Świata. Po intensywnym i emocjonującym Turnieju Czterech Skoczni skoki gościły w niemieckim Titisee-Neustadt, a następnie cała śmietanka pojechała do Polski, by wziąć udział w prestiżowym turnieju Ski de Poland. Były dalekie loty, były zaskoczenia, były zmiany w generalce.
Walka na niemieckiej ziemi
Tak jak wcześniej wspomniałem, po 6. edycji Turnieju Czterech Skoczni nie zwalnialiśmy, pozostając na niemieckiej ziemi. Zawody odbyły się w Titisee-Neustadt na Hochfirstschanze. Był to konkurs indywidualny, w którym miała miejsce nie lada sensacja! Otóż zwycięzcą został nieznany dotąd nikomu Orka. Nie wiadomo skąd się pojawił, nie wiadomo czy to dla niego jednorazowy wystrzał czy też zostaliśmy świadkami nowego dominatora. Tak czy siak, jak znikąd się pojawił tak była to na razie jego jedyna petarda. Drugie miejsce zajął nasz stary dobry znajomy Gr1Z, a trzecie szanowny administrator Fine Klimas. I w ten sposób swój wzrok mogliśmy skierować w stronę ojczystego kraju…
Witamy w Polsce, czyli Ski de Poland!
Ten turniej to z pewnością główna część 3. periodu i jedna z ostatnich możliwości sprawdzenia formy i regularności przed Igrzyskami Olimpijskimi. Na końcową notę składały się wyniki z 3 konkursów indywidualnych oraz 1 drużynowego.
Skakanie w ramach 2 zimowej edycji Ski de Poland rozpoczęliśmy w Zakopanem. Jednak nie na Wielkiej Krokwi, lecz na jej średnim odpowiedniku. Wygrał będący ostatnio w zdecydowanie najlepszej dyspozycji Kuba303 reprezentujący Niemcy. Na drugim miejscu uplasowała się Sabrinaa. Tak, właśnie. Uplasowała, ponieważ jest to jedna z nielicznych reprezentantek płci pięknej na naszym serwerze. Miły akcent dla naszej społeczności. Podium dopełnił SwordskiPL, który już przyzwyczaił nas, że raz na jakiś czas odpala petardę.
Kolejnym, drugim konkursem w turnieju była drużynówka. Przenieśliśmy się do Szczyrku, na największą skocznię w kompleksie Skalite. Najlepszą drużyną okazała się Kanada z Przemem na czele. Ale, ale, nie myślcie, że ta wygrana przyszła lekko, łatwo i przyjemnie, bowiem nad drugą reprezentacją wygrali o zaledwie 0.1 punkta! A tą drugą reprezentacją okazała się Polska! Wszyscy tutaj skakali równo, jednak wyróżnił się Froz3n osiągając najlepszą notę z Polaków. Trzecie miejsce przypadło Czechom, a najlepszym ich zawodnikiem był Fine Sebx, którego nota należała do ścisłej czołówki indywidualnej. Po tym konkursie nastąpiły także przetasowania w Pucharze Narodów. Prowadzenie utrzymali Słoweńcy, jednak przebojem na podium wbili się Polacy kosztem Słowaków.
Trzeci z czterech konkursów odbył się w Wiśle. Tam również sensacji nie zabrakło. Zwycięzcą okazał się Bartosz Dechnik, dla którego było to ponadto pierwsze podium w karierze. 2 miejsce należało do Gr1Z’a, zaś 3 do Przema. Dla Pana Przemysława było to jubileuszowe 20 podium w karierze. Trochę gorzej wypadł w tym konkursie Kuba303 jednak utrzymał on prowadzenie w turnieju i do ostatniego konkursu przystępował jako lider.
Podczas ostatniego akordu 2. zimowej edycji Ski de Poland miało miejsce wiele zwrotów akcji, ogólnie ciekawych wydarzeń. Zacznijmy od tego, że na Wielkiej Krokwi (bo tam właśnie skakaliśmy) fatalny występ zaliczył wspomniany wcześniej Kuba303 – nie znalazł się w top 30 konkursu. No dobrze, a więc teraz powstało pytanie kto wygra cały turniej?
W zawodach najlepszy okazał się właściciel serwera Fine Marcin i w tym momencie stał się głównym faworytem do zwycięstwa w całym cyklu. 2 lokata w tym konkursie przypadła po raz kolejny już Gr1Z’owi. 3 miejsce wyskakał z kolei Niemiec z krwi i kości, czyli FunnyR. To kolejne podium dla obcokrajowca w tym sezonie. Na 6. miejscu uplasował się z kolei Fine Sebx. Dlaczego o tym wspominam? A no, wobec słabszego występy Kuby303, Sabriny oraz Ankatu to on wygrał całą klasyfikację Ski de Poland! Coś niesamowitego! W każdym z tych konkursów znajdował się w czołowej „10” i to właśnie dzięki tej regularności może święcić końcowy triumf. Jednak i tu walka była bardzo wyrównana. Proszę sobie wyobrazić, że na przestrzeni 8 skoków drugi Fine Marcin stracił do zwycięzcy zaledwie 0.2 punkta! Niewiarygodne! Trzecie miejsce w końcowej klasyfikacji zajął Przemo.
Myślami w Chinach, czyli 4 period Pucharu Świata
Ostatnie sprawdziany formy przed Igrzyskami Olimpijskimi przypadną na króciutki 4 period. Króciutki, gdyż składać się na niego będą zaledwie 2 konkursy. Na początek wyruszymy do Azji, konkretniej do japońskiego Sapporo, gdzie odbędzie się 1 konkurs indywidualny. Następnie wrócimy do Europy, do Willingen, by na Mühlenkopfschanze wziąć udział w pierwszym w tym sezonie konkursie Small Team. Do noty liczyło się będzie tylko dwóch najlepszych zawodników w drużynie. Wtedy jednak wszyscy myślami będą już w chińskim Zhangjiakou…
Autor: Fine Szymon
POBIERZ FSJ (ANDROID) POBIERZ FSJ (iOS) DISCORD OFSJT